djtarpan's Journal, 21 February 2021

A jak Twój tata się czuje ? 🙂  

💪👍🙂 

Dziękuję za zainteresowanie 😉 Ojczulek wrócił w pełni do formy z przed epizodu zdrowotnego 💪 I teraz udaje cwaniaka że nic mu nie groziło. 😀 

Zazdro 😍😜 

Na to wygląda Gating że chwilowo zmieniłem branżę 🤔 Nie wiem czy pamiętasz, ale kiedyś wstawiałem inne zdjęcia z pracy ☝😀 

Teraz bliżej ziemi.. bezpieczniej 😁 

3000 kcal? To ja też kupuję piłę!  

Tatowie już tak mają 😁 Zdrowka dla taty i brata 👋 

Grunt, że tata ma dobry humor 😁 

FitGirlAnn zaoszczędze ci kasy. Te kalorie znacznie bardziej lecą z noszenia i układania niż z cięcia 😉 

Jagnieszka dziękuję 😉 Takie cwaniakowanie ze strony Taty, to dla mnie tylko dowód że faktycznie dobrze się czuje i jest w formie. On nie umie udawać. Generalnie cieszę się że wszystko dobrze się skończyło 😀 

FitGirlAnn, Gating ma rację, choć cięcie "drobnicy" też daje w kość, bo trzeba dużo chodzić z piłą i manewrować, a ona swoje waży. Dodatkowo dochodzi czas pracy. Ja te 3000 do 3500kcal liczę w przypadku 7 godzinnej intensywnej pracy, gdzie w przypadku drobnej usterki jak zerwana linka odpalania lub spadnięty łańcuch, nie bawiłem się w naprawę na miejscu, co zajmuje od kilku do kilkunastu minut, tylko brałem drugą piłę z bagażnika i jechaliśmy dalej z pracą. Przerwy robiłem tylko na tankowanie i ostrzenie łańcucha a ewentualne naprawy i konserwacje w domu :) 

FitGirlAnn, a tak swoją drogą, to płeć piękna też daje radę 💪 Poszukaj na YT kanału "Femalelumberjack". To vlog kobiety pilarza z zagranicy. Dziewczyna ma fajne zabawki, na widok których faceci się ślinią, choćby takie jak Stihl MS 661 C. Gdybym ja kupił sobie teraz taką piłę, to przez pierwszą noc leżała by koło mojego łóżka, tak jak wszystkie nowe zabawki kiedy byłem małym chłopcem 😂😂 To jest prawdziwy potwór nie piła 😈 

robcie z tych drewienek hantelki i sztange ja w jjngli pozdro  

Te niektóre "drewienka" ważą od 60 do 80kg. A i takie po 100kg też się trafiają. Cięższe przecinamy na pół, bo szkoda kręgosłupa i siły na pracę trzeba zachować. 

dlatego pisze ze fajniw by bylo z tego zrobic np sprzet do cwiczen silowych  

na internecie widzialem np jak ludzie w jungli z takich pienkow mieli porobione sztangi hantle i wygladali lepiej niz ludzie na silowni  

Niw ma to jak solidna robota 😀 

Dzisiaj kumpel podsumował drewno, mamy już około 43 metrów. Dokładne pomiary zostawiamy leśniczemu. Jutro ostatni dzień. Chcemy przekroczyć 60 metrów łącznie. Będzie ostro. Najmniejsza i zarazem najlżejsza pilarka chwilowo niedysponowana. Zabieram lepszy, wydajniejszy ale też cięższy sprzęt. No ale drewno też ma być podobno grubsze. Mam nadzieję że będą przyrosty mięśni po tej pracy, bo zawiesiłem chwilowo redukcję, jem jak odkurzacz i trzymam wysoko białko 💪 

Biedne drzewa 😢