Nareszcie! Zejście poniżej 110kg jest dla mnie wyjątkowo ważne, bo taki był oryginalny cel półtora roku temu. Jak zobaczyłem jakie to jest łatwe, to zmieniłem cel na 95kg, ale i tak 110 jest dla mnie symboliczne.
Wczoraj był mega długi dzień: praca, siłownia, potem jeszcze squash, przemieszczanie się rowerem... Jak wróciłem do domu o 23 to dosłownie padłem na twarz... Ale warto było.
|
242.1 lb
Lost so far: 46.7 lb.
Still to go: 43.7 lb.
Diet followed reasonably well.
|
Diet Calendar Entry for 11 September 2015:
|
2368 kcal
|
Fat: 98.26g | Prot: 102.30g | Carb: 245.11g.
Lunch: Kanapka z Szynką i Serem, Cymes Sok Jabłkowy. Dinner: Pizza z Mięsem i Warzywami na Cienkim Cieście. Snacks/Other: Zwykłe Piwo, Zott Jogurt Naturalny, Belvita Ciastka Kakaowe. more...
|
losing 15.4 lb a week
|
Comments
Jak Pan się motywuje do ćwiczeń? Bo za holere nie mogę się zabrać do tego, tłumaczę tym, że przy 90 kg to za ciężko :/
Ale Pana wynik podziwiam i trzymam kciuki!
11 Sep 15 by member: edzia0808
|
Na początku było trudno. Bywały dni że sobie odpuszczałem. Dla mnie ważne jest staranne monitorowanie/spisywanie każdego ćwiczenia - tyle a tyle minut, taki a taki dystans, tyle a tyle kalorii maszyna pokazała. Początkowo motywowało mnie to że z tygodnia na tydzień jest co raz więcej. Teraz? Teraz jestem od tego uzależniony. Jak nie pójdę ćwiczyć, to nie mogę w nocy spać. Nawet "nudne" kardio (bieganie na bieżni czy rowerek stacjonarny) znoszę dzięki temu, że mam wtedy czas spokojnie pomyśleć i posłuchać muzyki.
Powodzenia!
11 Sep 15 by member: Piff_paff
|
Dziękuję bardzo za podpowiedź, dziękuję i również życzę powodzenia!
11 Sep 15 by member: edzia0808
|
|
|
|
|
Submit a Comment
You must sign in to submit a comment
|
|
|
Other Related Links
Members
|
Piff_paff's weight history
|