najprosciej jak tylko sie da to jedz po prostu duze posilki i jak najrzadziej. wbrew temu co z kazdej strony ci beda mowic o 5 regularnych posilkach najzdrowiej jest jesc rzadko a porzadnie. kazdy organizm pracuje w trybie uzupelniania zapasow/budowania/odkladania i w trybie pozbywania sie/zuzywania/sprzatania. im wiecej dasz mu czasu na porzadki to tym latwiej i szybciej pozbedziesz sie niechcianych zapasow. tak wiec im dluzsze przerwy pomiedzy posilkami to tym korzystniej. natomiast jedzenie czeste to szybki przepis na nadwage i/lub utrudnienie sobie chudniecia. wedle badan naukowych osoby ktore jadly w jednej grupie tyle samo kalorii co w drugiej grupie schudly 2x wiecej niz ci z grupy przeciwnej mimo ze kalorie i makroskladniki (z calego dnia) w obu grupach byly takie same. roznica byla tylko w tym ze w jednej grupie jedli 2 posilki a w drugiej 6
31 Dec 19 by member: vibo69
|
Szczerze, czytalam troche o IF i wydaje sie, że to ma sens. Plus nie trzeba viagle siedziec w kuchni 😅
31 Dec 19 by member: AgiChol
|
W sumie to bardziej o czasie, ale w ciągu np 6 godzin i tak nie zjem więcej jak dwa posiłki.
31 Dec 19 by member: AgiChol
|
staraj sie po prostu walic mega duze posilki zeby sie obezrec jak prosiak i upchac tam mozliwie najwiecej kalorii (najlepiej z tluszczu i bialka). nastepny posilek jesc dopiero kiedy bedzie glod. z czasem jak zoladek sie rozepcha to posilki beda starczac na dluzej. pomiedzy posilkami nie spozywac zadnych kalorii. po odpowiednim czasie IF z tego wyjdzie samoczynnie. nie ma co popadac w jakies pedantyczne trzymanie godzin
31 Dec 19 by member: vibo69
|
Wiadome. Wyjdzie mi i tak samoczynnie przez prace. Ale i tak zdecydowanie małymi krokami.
Dzieki za pomoc ☺️
31 Dec 19 by member: AgiChol
|
Najlepiej (według mnie) to jeść poprostu małe, sycące posiłki i dużo ćwiczyć w domu, w siłowni lub poprostu 3 razy dziennie udawać się na spacer lecz wiem że nie każdy ma takie możliwości więc można poprostu wieczorkiem poćwiczyć
31 Dec 19 by member: Motylkowa_Ana
|
Czyli mam dwie rozne opinie w kwestii jedzenia. Przyznam, ze probowalam male posilki, w rownych odstepach czasu itd. Efekt byl mierny. Chyba skusze sie na wyprobowanie większych porcji.
Cwiczenia podstawa. Chyba głównie dla nich szukam motywacji, bo len jestem straszny 😔
31 Dec 19 by member: AgiChol
|
hola hola. nie stawiaj opinii bez argumentacji na rowni z badaniami naukowymi ;) https://bit.ly/31MTwJF
31 Dec 19 by member: vibo69
|
31 Dec 19 by member: AgiChol
|
Z własnego doświadczenia mogę poradzić liczenie kalorii, 29 czerwca zaczynałem redukcję wazylem 96 kg a w pasie miałem 97 cm, nie będę pisał o reszcie. Przechodząc do sedna polecam wyliczenie sobie mniej więcej zapotrzebowania kalorycznego, ja działałem z tego wzoru Waga ciała która chce razy 24 i razy aktywność fizyczna 1-2,0. Z czego makro podzieliłem na 2.0 białka na kg ciała tluszcze 1.0 gram na kg ciała a resztę to węglowodany. O tego co wychodzi ucialem 350 kcal i się mierzylem z czasem zmienialem nigdy się nie da dokładnie wyliczyć wzór to pomoc, najlepsza jest miarka i kontrola w lustrze. Dietę i trening ulozylem sobie sam czytając, w dziś waze 76 kg w pasie mam 78 cm. Po 3 miesiącach schudlem około 12 kg, poza sama dieta i siłownia polecam interwaly 4x w tygdoniu 20 sekund sprint na 40 sekund truchtu, teraz już chce utrzymać co mam. Jeśli jednego dnia zjemy więcej liczymy to w kalkulator a następnego dnia jemy mniej najważniejsze aby zgadzało się zapotrzebowanie na 2 tygodnie. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
31 Dec 19 by member: Kenzol888
|
Zdarza się, że jem nawet jeden posiłek dziennie czy 5 nie ma to żadnego znaczenia także nie ma znaczenia, o której zjemy najważniejszy jest bilans i kwasowośc zasadowa organizmu.
31 Dec 19 by member: Kenzol888
|
👋hej.
Wiesz ja też jestem leniem of jakiegoś czasu i zupełnie mi się nie chce ćwiczyć jednak zainstalowałam aplikacje do ćwiczeń i zamierzam jej się trzymać bo wcześniej naprawdę od puszczałam niektóre ćwiczenia bo albo mi nie pasowały albo jakaś inna wymówkę miałam.
31 Dec 19 by member: Patrycja9793
|
z tego co wiem to warto z samego ranna natczo zmierzyć obwód swojego brzucha.
jak zobaczysz efekty to bedziie motywacja i polecam dowiedzieć się więcej o redukcji lub innych dietach
Lub zrób sobie tak jak ja od jutra (01.01.2020) miesiąc bez słodyczy.
😊
potrafię się w miarę powstrzymać więc myślę że ddam radę.
A I TAKA RADA!
Znam z doświadczenia że lenistwo trudno pokonać ale na sam początek jeśli nie chce ci się ćwiczyć częściej wychodzi na świeże powietrze
wystarczy 30 min do 1 godz
ja zamierzam również to wprowadzić od jutra❤
31 Dec 19 by member: Patrycja9793
|
Ja tam jem słodycze nawet na redukcji, ale mało bo najważniejszy bilans. Nic wam nie da nie jedzenie słodyczy przez miesiąc jak inne rzeczy będą jedzone w zbyt dużej ilości.
31 Dec 19 by member: Kenzol888
|
nie do konca tak jest jak ci sie wydaje z tymi kaloriami. zupelnie inaczej cialo zareaguje na kalorie z cukru (czyt. weglowodanow) a zupelnie inaczej na kalorie z tluszczu. jedno cie szybko utuczy a drugie juz nie tak prosto. zawsze wszystko sie rozchodzi tutaj o insuline bo to ona dyktuje czy spalasz czy odkladasz
31 Dec 19 by member: vibo69
|
Tak czy siak wszystko się kręci wokół kalorii, za dużo kalorii z białka tak samo utuczy jak za dużo kalorii z tluszczy.
01 Jan 20 by member: Kenzol888
|
zdziwilbys sie jak bardzo sie mylisz i na jak duzo kalorii mozna sobie pozwolic na diecie tluszczowej i nie tyle nie utyc co jeszcze schudnacw porownaniu do wielu mniej kalorii na zwyklej diecie ktore cie bardzo latwo utucza. i mam tu na mysli roznice rzedu 500-1000kcal
01 Jan 20 by member: vibo69
|
To co z tymi kaloriami? Wcześniej, kiedy je liczylam mialam zalecane 1800 przy siedzącej pracy. Powinnam sie dalej tego trzymac? Jak to działa w kontekście tego co napisaliscie? Powinnam to w ogole liczyc tak "powaznie" jesli zmniejsze weglowodany? A jesli zmniejszyć to do ilu? Ile tluszczy? Ile bialka? Jak sie to ma z cwiczeniami?
Czuje sie taka... Ciemna w tym momencie 😐
01 Jan 20 by member: AgiChol
|
nie ma za bardzo uniwersalnej odpowiedzi na to bo to wszystko zalezy. tak czy inaczej niezaleznie od obranego modelu bialko nie moze stanowic mniej niz 1g/kg beztluszczowej masy ciala. wegle jesli chcesz obcinac to z definicji dieta nieskoweglowa to ponizej 130g wegli. z doswiadczenia moge powiedziec ze raczej wiecej niz 100g to czlowiek nie potrzebuje. chyba ze zajmuje sie wyczynowo sportem. tluszcze je sie do nasycenia. jednak nigdy mniej niz 1g/kg bo ponizej tej ilosci szybko mozna sobie rozwalic hormony. no i najzdrowiej jesli 90% tych tluszczy beda pochodzic z produktow odzwierzecych. tak czy inaczej nie kazdemu bedzie sie chcialo az tak pilnowac wszystkiego. wystarczy ze skupisz sie na tym co powiedzialem na poczatku - duze posilki + duze przerwy pomiedzy nimi. samo to powinno juz dac zadowalajace rezultaty. i dobrze byloby gdyby owe posilki byly raczej wlasnie tluste i znikome w wegle. latwiej jest wyrobic wtedy dlugie odstepy pomiedzyposilkami poniewaz tluszcz syci na dlugo. wegle zas robia tak ze czlowiek ciagle glodny bedzie co 2-3h
01 Jan 20 by member: vibo69
|
W porzadku. Wiec po malu faktycznie. Jak na poczatek namieszam to bedzie tylko gorzej. Dziękuję! Probuje! ☺️
01 Jan 20 by member: AgiChol
|