|
No cóż... Zdążyłam się przyzwyczaić, że moja waga nie spada od 1,5 roku, cokolwiek bym nie zrobiła. Chyba, że po % tak, jak ostatnio... Mimo wszystko odrobinę się zasmuciłam widząc ten wzrost... Wiem, że waga to nie wszystko, jednak obwody też od dłuższego czasu ani drgną. Sięgnęłam po centymetr.. I JEST! W końcu coś zaczyna się zmieniać! 😆 Drugi tydzień robię codziennie 25 min Focus T25, czasem jakieś dodatkowe ćwiczenia. Od dłuższego czasu unikałam cardio, jednak najwyraźniej organizm się domagał takiego kopniaka, bo w końcu cokolwiek zaczęło się dziać! Ale wymiary podam dopiero za 2,5 tygodnia, czyli miesiąc od ostatniego pomiaru.
Co do diety - chcę spróbować coś delikatnie zmienić. Chyba czas trochę zmniejszyć ilość tłuszczu na rzecz białka, chociaż może to nie być łatwe, bo przyzwyczaiłam się do zagryzania i podlewania masłem wszelkich potraw 😁
|
119.3 lb
Lost so far: 0 lb.
Still to go: 9.0 lb.
Diet followed 100%.
|
Diet Calendar Entry for 20 April 2018:
|
1096 kcal
|
Fat: 76.17g | Prot: 83.81g | Carb: 16.81g.
Breakfast: Czerwona Papryka, Pomidory Koktajlowe, Smaki Świata Ser Halloumi, Mlekovita Masło Klarowane, Sokołów Stek z Rostbefu. Dinner: Galbani Grana Padano, Jajko, Mlekovita Masło Klarowane, Mroźna Kraina Fasolka Szparagowa Żółta Cała, Smaki Świata Ser Halloumi, Sokołów Stek z Rostbefu. more...
|
gaining 1.4 lb a week
|
 Comments
wprowadz cwiczenia silowe z planem i sledzeniem progresu. do tego komponuj posilki w proporcjiB:3T i trzymaj wegle do 20g. ruszy sie :)
21 Apr 18 by member: vibo69
|
Ciężko jest mi się trzymać planu... Daję radę 2 tygodnie, a potem zaczynam tracić motywację.. Gdy jeździłam na siłownię było dużo łatwiej utrzymać poziom motywacji. Niestety w tym momencie nie mam możliwości korzystania, zostaje mi samotny trening w domu. Dlatego wolę robić po prostu to, na co mam ochotę :) Dzisiaj zaliczyłam 6h warsztaty z tańca... padam na pysk :D Grunt, że cokolwiek się ruszyło.
21 Apr 18 by member: epharis
|
taniec to dodatek. podstawa to cwiczenia silowe (musisz zachowac/zbudowac mieso). bez tego nie ma mowy o skutecznym odchudzaniu. pomysl wiec o kalistenice. ew mozesz sprobowac stopniowo upychac czas jedzenia az dojdziesz do 1-2 posilkow na dobe (w sensie cale zapotrzebowanie w nich) i wtedy gwarantuje ze sie ruszy :)
22 Apr 18 by member: vibo69
|
Przeplatam cardio z siłowymi. Warsztaty tańca to tylko warsztaty, czyli jednorazowa sytuacja ;) Niestety tak jak napisałam wcześniej - trudno mi się trzymać planu. Po pracy w domu nadal pracuję. Czasem znajdę godzinę wolnego, a czasem jest to max 30 minut. Dlatego tak trudno mi planować. Dostałam kiedyś rozpiskę treningu - wychodziło 1,5 h ćwiczeń. I niestety odpuściłam, bo się nie wyrabiałam w ciągu dnia... :/ Dlatego wolę ćwiczyć częściej - podkręcić metabolizm - ale krócej.
Obecnie zjadam 2-3 posiłki dziennie. Dążę do stabilnych 2. Tak po prostu z lenistwa i wygody :P
Fajnie by było mieć kogoś, kto zna się na rzeczy i ułoży mi jadłospis (zgodny z keto/lchf) i plan treningowy. Ale póki co - sama badam swój organizm ;)
24 Apr 18 by member: epharis
|
https://goo.gl/3Ol2sn skup sie na tym a nie na jakichs wydumanych planach :)
24 Apr 18 by member: vibo69
|
Plan na kilka podstawowych ćwiczeń wystarczy, 30-45min i poćwiczone.
24 Apr 18 by member: mal_07
|
Vibo dzięki, obczaję na pewno i postaram sobie to poukładać w głowie. Tak, jak napisałam wcześniej - czasem mam po prostu problem z motywacją. Ale jeśli chcę się coś osiągnąć - trzeba wytrzymać ;) Dzięki!
24 Apr 18 by member: epharis
|
| |
|
|
| |
Submit a Comment
You must sign in to submit a comment
|
|
|
Other Related Links
Members
|
epharis's weight history
|