Dzięki :) u mnie bez żadnych pokus, ale po prostu ciężko trzymać białko na odpowiednim poziomie. Rano śniadanie sama robię to bez problemu ale obiad to zazwyczaj ryby smażone i dużo białka wpada.
Extra dzięki :* ogonek całkiem dobrze, chodzę i schylam się bez problemu, więc urlop w normie :)