vibo69's Journal, 12 May 2015

Twoje tygodniowe zapotrzebowanie? XD 

miesieczne od razu :D niecale 900kcal 

chyba dobrze mowiles vibo co do mojej wagi bo pewnie bede musial zejsc ponizej 70kg zeby cala krata sie ukazała ;/ A teraz mam lekkie skoki w gore byc moze miesa dolozylem? ;] 

moje pudelka podobnie wygladaja a teksty ludzi mnie rozwalaja kurwa ty tyle zresz i chudniesz? albo malo nie mozsz lub taaaa na pewno schudniesz.A ja szamam i sie smieje bo przeciez 7kg juz w dol zjechalem :P 

zyz, byc moze tak. ale z tego co pamietam to chyba ci troche mniej zasugerowalem jesc na deficycie niz jesz. wiec to moze rowniez wynikac z faktu ze jesz optymalnie w tym momencie. tak czy inaczej przypuszczam ze z doswiadczeniem dojdziesz do takich samych wnioskow co i ja doszedlem i tak samo bedziesz uwazal ze 'zalecenia' dietetykow mozna rozbic o kant dupy :) zauwazylem ze wszyscy wiedza lepiej dopoki nie przyjdzie im zrealizowac tego co mowia. wtedy zaczynaja sie schody i szukanie dziwnych powodow.. typu hormony.. tarczyca.. woda.. itp itd.. albo ze trzeba pedantycznie czysto jesc :D a kompletnie odrzucaja to co maja przed oczami - brak deficytu. zrob tak jak proponowalem.. bedziesz mial rezultaty :)  

zwariowany, mi tak samo gadaja :D jeden drugiego wola.. i teksty w stylu 'zobacz ten to tylko je i sra chyba' :D 

zazdrosc i zawisc ludzka vibo hehe ,ze ktos potrafi cos zrobic ze soba,ma chec zaparcie i motywacje no i jakis cel:) 

mnie najbardziej rozbawiaja teksty w stylu ze 'gdybym chcial to tez bym tak mogl' :D tylko ze miara checi sa rezultaty ;) 

no teraz powiem ze jedzac wiecej wegli a ich az tak duzo nie ma bo wychodzi mi max ponad 220g a tłuszczy malo jakos srednio mi to sie podoba bo ogolnie wole jest bardziej tlusciej i mi to jakos odpowiadalo. Ale to nic testuje poki co :) No i 1900 jem jeszcze nic nie obcialek z kcal :) 

nie patrz na gramy tylko na procenty. co bys nie testowal przy optimum to nic to nie da moim zdaniem. najpierw deficyt a potem zmiany w makro na wiecej lub mniej wegli w zaleznosci od samopoczucia na treningu i ew doskwierania glodu. doswiadczalnie sobie to wybalnasujesz. a jak nie chcesz ciac to sobie dodaj godzine spaceru 

Tzn procenty? 

bialko nie mniej jak 25%. reszta dowolna. ja tak robilem. bez patrzenia na jakies gramy. poza tym to ci samo tak sie ulozy gdy juz sie wykalibrujesz na mniejszej kalorycznosci :) 

Ostatnio jakos Czerniewicz wstawil post na temat tluszczy na redukcji ze u mezczyzny minimum powinno byc 70g. Napisalem mu ze ja jedzac do 100g ,bialka max170g a reszte wegle do 150g max 200g mialem lepsze efekty niz na wysokich tluszczach. Czerniewicz napisal mi ze jego dziewczyny jedza wiecej bialka niz ja. Ja mu na to rzeklem ze po co mam jesc wiecej jak i tak jem ponad 2g nawet liczac procentowo wyniesie ponad 30% i nie widze zadnej roznicy gdy kiedys jadlem 200 mawet ponad. Koles juz nie odp ;) 

bo wiele 'autorytetow' ma zakorzenione w glowach liczby w gramach i kilo kaloriach bez zastanowienia sie nad slusznoscia tego co podaja komus dalej jako 'rzetelna' wiedze. wszystko tak na prawde zalezy od suchej masy bo to ona jest metabolicznie aktywna w ciele i wszystko nalezy sobie proporcjonalnie przeliczyc.. no ale co zrobisz ;) tego nie zrozumie ten co sie nad tym nie zastanowi samodzielnie. wszystko trzeba kwestionowac ;) 

ktos musi na kims zarabiac :) Ogarnij sobie Owcy filmik nowy, nawija o testosterownie i o Roberciku :D 

Witam wszystkich podpowie ktoś jak dodać swój posiłek ręcznie tzn wpisać swoje makroskładniki oraz gramaturę?  

Szczepeers, w dzieniku po prawej stronie 'dodaj wlasne jedzenie' 

A co za różnica czy pilnujesz zapotrzebowania w % czy przeliczysz sobie to na konkretną ilość w gramach? ;p  

a po co liczyc jak samo policzy? :D 

:D