Jestem Kobietą. Od kilkunastu lat mówiłam o sobie: matka, żona, szefowa, pedagog, nigdy "kobieta". Teraz pierwsze o czym mówię to właśnie to. Nadal jestem matką dorosłej już córki, żoną wspaniałego męża, szefową i pedagogiem. Jednak to to,że jestem kobietą daje mi siłę do walki o siebie. Stałam się asertywna, potrafię powiedzieć nie, robię tylko to, na co mam ochotę a nie to co wypada. Teraz po raz kolejny wypowiedziałam walkę kilogramom, które znikały i pojawiały się w moim życiu, walczę o siebie i z sobą, ze swoimi dolegliwościami i choróbskami. W tym wszystkim najważniejsze jest to,iż wiem że zwyciężę.
|